niedziela, 14 września 2014

Dzisiejsza sytuacja polityczna jest coraz bardziej zmierza do pata. W zasadzie platforma nie ma już nic do zaproponowania. Rząd pani marszałki ;-) będzie ekipą na przetrwanie do wyborów. W każdym razie tak zakłada to towarzystwo. Wybór padł na postać mierną ale wierną. KOPaczowa poza tym że jest oddanym żołnierzem w mafii Tuska nic sobą nie reprezentuje. Podobnie będzie jak przypuszczam z jej ministrami. Natomiast prywatny zupełnie sukces Tuska platforma jak zwykle próbuje przekuć na procenty poparcia. Opowieści o tym co zrobi premier dla Polski jak już będzie rządził Europą, oraz bajki jaki to prestiż dla naszego kraju - ulewa mi się uszami ta tania propaganda dla zakompleksionego ludu... Facet dorwał się do kasy, jak na polskiego polityka ogromnej, to fakt. I to właściwie wszystko. Co najlepsze gościu uciekł od odpowiedzialności za ostatnie lata jego własnych rządów.
My Polacy zostajemy w Polsce zadłużonej przez Tuska i jego kolegów bardziej niż Gierek, a Tusk będzie jeszcze brał, jakby w nagrodę za to, ogromne pieniądze. Ot, ironia losu ....

poniedziałek, 1 września 2014

Według ostatnich informacji słynne na cały świat "Pendolino" będzie jeździć po polskich szynach z prędkością 250 km/h. Moim zdaniem to informacja o wiele ważniejsza niż wybór premiera Tuska na przewodniczącego Rady Europy. Bo ten wspaniały pociąg, ta niesamowita maszyna to symbol rządów premiera z Gdańska (a może z Sopotu??). Pendolino to taka luxtorpeda na miarę naszych możliwości, to ... wszystko co się temu rządowi pod dowództwem Tuska udało (chociaż to już zostawiamy do oceny innych, bo nie wiem do końca czy się udało).
I stwierdzam z wielkim żalem, bo pamiętam pierwsze expose Tuska, że poza tym nie zrobił nic dla Polski, no chyba że ewentualnie ...podniósł obciążenia fiskalne dla mnie zwykłego obywatela, który nie ucieknie do raju podatkowego jak ci najbogatsi...
A tak na marginesie - PKP postawiło tablice informujące że już w grudniu 2015 roku pojedziemy do Łodzi w 2 godziny... gratuluje... :-)